Tytułem wstępu...
Długo nie pisałam bo pochłoneły mnie przygotowywania do wakacji i same wakacje. W międzyczasie też goście. Lato to taki troche czas, kiedy nie da się niczego zaplanować i czas często przecieka przez palce. Ale czy nie to właśnie jest o tej porze roku tak piękne? :) Teraz za to mam do opowiedzenia tyle, że nie wiem czy zdąże, a mam na to równo jedno popołudnie, bo potem ewakuuje się do letniego domku na drugą część urlopu. I znowu nie będę jakiś czas pisać, ale już chyba krótszy niż teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz